poniedziałek, 13 czerwca 2016

Ptak z herbu („Orzeł Biały” Alfred Znamierowski)


Brakowało takiej pozycji. I to nie tylko w jak to się marketingowo mówi – segmencie książek dla dzieci. „Orzeł Biały” Alfreda Znamierowskiego (Wydawnictwo Bajka) bynajmniej nie tylko dla nich został przeznaczony. Ja również przeczytałem tę książkę z przyjemnością i wielu wartościowych rzeczy się z niej dowiedziałem. Taki mamy teraz czas, że się symbolami narodowymi szafuje w różnych celach, często ważnych, często dyskusyjnych, a często po prostu złych i szkodliwych. Taka historyczna pogadanka w połączeniu z zasadami orlego savoir-vivru to zatem rzetelny głos rozsądku na szalone czasy. Prezent dla tych wszystkich oszołomów, który powinni przyjąć z otwartymi rękami. I czego rzecz jasna nie zrobią.


Pamiętam jak w pierwszej klasie szkoły podstawowej pobiłem się z kolegą w klasie pod tablicą. Otrzymałem za ten czyn wpis do dzienniczka ucznia, w którym to wpisie nauczycielka podkreśliła, że biliśmy się pod godłem. Szlachetnie, tylko to wcale nie było godło. To był herb. Dzięki książce ... dowiedziałem się, że komuniści popełnili poważny błąd w tekście konstytucji z 1952 roku i co najgorsze – błąd ten do dziś funkcjonuje.





Książka doskonale odsiewa też ziarno historycznych faktów od plew narodowej mitologii. Myślicie, że w herbie Polski przedstawiono orła bielika? Albo, że symbolem Polski uczynił orła mityczny Lech? „Orzeł Biały” odpowie na te pytania.

Książka została wydana w formie bogato ilustrowanego historycznego przewodnika. Przegląda się ją z zainteresowaniem (pamiętajmy, że w sumie pokazuje tylko flagi i orły), a Znamierowski sprawnie posługuje się stylem historycznej gawędy, więc czyta się przyjemnie i szybko.

Polecam nie tylko najmłodszym i fanom historii. Napisanie, że każdy powinien przeczytać tę książkę od deski do deski byłoby chyba zbytnim truizmem. Więc jeśli nie całą, to chociaż po fragmencie, panie i panowie.

Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Chcesz coś dodać? Śmiało!