"Szukasz guza?" (Nasza Księgarnia) to już piąta część przygód Jędrka – dla mnie jednak pierwsza, bo chociaż informacje o ukazywaniu się poprzednich tomów docierały do mojej świadomości to nigdy nie sięgnąłem po książkę Rafała Skarżyckiego i Tomasza Leśniaka (twórców komiksu „Tymek i Mistrz”). Cóż... tempo pojawiania się wydawniczych premier jest ogromne i przestałem już nawet marzyć o tym, że jestem w stanie zapoznać się (i opisać) wszystko. Trochę szkoda, bo gdyby mi się udało, być może odnalazłbym jakiś substytut Świętego Graala dla blogerów piszących o książkach dla dzieci i młodzieży, zdobyłbym klucz do zrozumienia tajemnic takiego pisarstwa... Wróćmy jednak na ziemię, do Jędrka i składania świata z okruchów (tutaj batonika czekoladowego).
Dlatego w ostatecznym rozrachunku uważam, że „Hej, Jędrek!’ to bardziej komiks. I wcale się nie dziwię, że ta właśnie ten sposób wypowiedzi artystycznej jest dla dwóch doskonałych komiksiarzy bardziej atrakcyjny. Nie wiem jak było w poprzednich tomach, ale tutaj twórcy osiągnęli w tej mieszanej formie prawie mistrzostwo. Czytałem „Jędrka” z prawdziwą przyjemnością i jestem przekonany, że tego typu pozycja przekona do siebie nawet najbardziej zatwardziałego przeciwnika obcowania z książkami.
/BW/
Hej, Jędrek! Szukasz guza?
tekst: Rafał Skarżycki
ilustracje: Tomasz Lew Leśniak
Nasza Księgarnia
tekst: Rafał Skarżycki
ilustracje: Tomasz Lew Leśniak
Nasza Księgarnia
Mimo posiadania kilku Jędrków na półce, żadnego nie miałem jeszcze w ręce. Po pierwsze dlatego, że nie cierpię głośnego czytania komiksów, a tych wstawek jak sam piszesz jest sporo (z tego też powodu nie poznałem jeszcze fenomenu serii o wielopiętrowych domkach). Po drugie utknąłem w połowie pierwszego tomu Tymka, bo mimo że humor dobry, to jednak dopasowany do odbiorcy/targetu i dla mnie, starego grzyba, miejscami zbyt infantylny :) A jak z tym w Jędrkach?
OdpowiedzUsuńTeż jest raczej dla młodszych, "ztargetwoany" do ucznia podstawówki, mrugnięć okiem i ważkich nawiązań do popkultury raczej tam nie znajdziesz...
UsuńSwoją drogą, ciekawe dlaczego? Kino pokazało, że da się sprawić, żeby wilk był syty i owca cała :)
UsuńAle przecież nie tylko kino - choćby komiksy Tadeusza Baranowskiego (by the way autora blurba na okładce "Jędrka") są dla mnie przykładem twórczości jednocześnie dla dzieci i dorosłych. Podobno rysuje ostatni komiks, namówili go. Miał już nie rysować, zajął się malarstwem, ale udało się. Będzie. Oj czekam.
UsuńMiałem przywołać Baranowskiego, ale oprócz niego (no, może jeszcze parę wiców Papcia), nie przychodził mi nikt więcej na myśl, więc uznałem, że jedna jaskółka ... Aż sobie dziś sięgnę po wzgardzonego przez progeniturę Orient Mena :D
Usuń