Książka Marca
Scotta to podręcznik pozwalający zapoznać dzieci z podstawami programowania w
językach Scratch i Python. Pierwszy język jest obrazkowy a programowanie polega
na wstawianiu komend w formie graficznej, co jest dla dzieci znacznie prostsze,
a na zaawansowanym etapie nawet intuicyjne. W drugim języku używa się komend
pisanych, co jest już trochę bardziej skomplikowane (przede wszystkim trzeba
umieć pisać i trochę znać angielski!) . Poziom trudności jest więc w tym
niedługim wydawnictwie dosyć zróżnicowany. Warto też powiedzieć, że nie jest to
książka z której dziecko nauczy się całego języka programowania. Ale można, korzystając z niej, napisać
najprostszą grę czy zaprogramować fraktal.
Byłem ciekawy
jak to wydawnictwo wygląda, bo chociaż nigdy nie programowałem to wielokrotnie korzystałem
z podręczników opisujących programy komputerowe. Dobrze wiem, że takie pozycje
pełnią rolę czysto użytkową, wspomagającą pracę na komputerze. Próżno zatem
szukać tam projektowego, ilustracyjnego, typograficznego czy wreszcie
tekstowego szału. Poza tym są to zwykle książki, które bardzo szybko się
dewaluują, kiedy np. ukazuje się nowa wersja jakiegoś programu.
Książka
Scotta ma jednak zachęcać do programowania dzieci. Nie mogła to być więc pozycja
nudna. I o dziwo nie jest! Autor z ilustratorem naprawdę robią wiele, żeby
ożywić ten podręcznik. A zatem oprócz opisanych punkt po punkcie komend znajdziemy
tutaj podstawowe pojęcia z dziedziny programowania, informacje o grach,
hakerach i oprogramowaniu open sources, jest słowniczek użytych pojęć, a nawet indeks!
Ilustrator Mick Marston proponuje kolorowe, geometryczne obrazki robotów, rakiet i statków kosmicznych (miałem skojarzenia z „Jetsonami”, starą kreskówką Hanna Barbera), ale też dzieci i zwierząt domowych. Strony są kolorowe, co niekiedy szczególnie przy Scratchu daje lekki efekt choinki, ale Kostek jest tą książką bardzo zainteresowany.
Powiem tyle, że jesteśmy już zarejestrowani na Scratchu i planujemy rozpocząć przygodę z programowaniem w ten weekend. Postaram się w miarę możliwości poinformować o efektach naszych działań.
Ilustrator Mick Marston proponuje kolorowe, geometryczne obrazki robotów, rakiet i statków kosmicznych (miałem skojarzenia z „Jetsonami”, starą kreskówką Hanna Barbera), ale też dzieci i zwierząt domowych. Strony są kolorowe, co niekiedy szczególnie przy Scratchu daje lekki efekt choinki, ale Kostek jest tą książką bardzo zainteresowany.
Powiem tyle, że jesteśmy już zarejestrowani na Scratchu i planujemy rozpocząć przygodę z programowaniem w ten weekend. Postaram się w miarę możliwości poinformować o efektach naszych działań.
/BW/
tekst: Marc Scott
ilustracje: Mick Marston
Nasza Księgarnia 2018
Jeżeli kupisz opisywaną
książkę (lub inną) za pośrednictwem poniższych linków afiliacyjnych to ja
otrzymam z tego niewielki procent. Pieniądze pomagają mi utrzymywać tę domenę.
Dziękuję!
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Chcesz coś dodać? Śmiało!